27 listopada 2014 - Gibraltar - Z Ceuty przez cieśninę Gibraltaru !

Wczoraj Ceuta (piszę 28 listopada bezpieczny w porcie Gibraltar) był śliczny poranek i piękny żeglarski dzień.

Poranek, kawa, śniadanie, klar na jachcie i przygoda na morzu !
Codzienny wysiłek satysfakcja i spełnienie żeglarskie. Piękny jest Gibraltar !

Przesmyk Gibraltaru jest piękny na żaglach i ze świetną załogą!!!

Dwa dni towarzyszyły nam delfiny, dwa dni morze i świat się do nas śmiał i był radosny !!
Ale popołudnie i noc spory sztorm z oceanu !
O 21 odebraliśmy w porcie Diestress, 3 razy statek i 3 razy EPIRB statku.
Trzymaliśmy kciuki kilka godzin !!

Dla mnie dzisiaj jest dzień nostalgii !
Czy za kilka tygodni będzie tak jak chciałbym, Jutro będzie inne niż oczekiwałem.
Ale to też dzień !!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz